27.12.2010

Muszę się za siebie wziąść, dzisiaj ciężko ćwiczyłam i walczyłam z moim brzuchem. Słuchałam muzyki na odstresowanie i ogólnie tak jakoś spoko było. Mateusz chcial iść ze mną na zdjęcia, ale ja nie chciałam.. nie miałam dzisiaj do tego głowy.  Znowu się nad czymś zastanawiałam i doszłam do wniosku ,że jak mam myśleć to nie myślę , a myślę wtedy kiedy nie jest to potrzebne. Ale to taka oczywistość. Będę walczyła o tą ocenę z informatyki , ludzie trzymcie mnie albo tej kobiecie coś na prawde powiem. Jeżeli tam nie będzie takiej oceny jak chcę to już ja jej podziękuję na koniec roku! Cieszę się na razie tym ,że mam wolne i nie musze się stresować szkołą czy ocenami. Do czasu dostałam szansę na 6 z wos-a i trzebaby bylo ją wykorzystać. Moje świadectwo wyglądałoby troszkę lepiej gdyby na nim była 6 z plastyki, techniki, wf, religii, informatyki, WOs-a i czegoś tam jeszcze. Dobra teraz puki co czekam na tego sylwestra, którego prawdopodobnie spędzę w domu, jak nie w Rudnie! Teraz idę się wyżyć na nie winnych ludziach w CS.. tak... polatam se z "nożykiem" i pozabijam ludzi.. chociaż zdecydowanie przypadło mi do gustu kampienie i zabijanie 'nie winnych' ludzi z awp.. pa:*