miły dzień...
w szkole jakos zlecilo
po poludniu zakupy z mama...
i nic sobie prawie nie kupilam...
wieczor spedzony z Olena :D
i mam nowe postanowienie
nie bede uzywac nie ladnych słów :[smiech]
a foto foto przedstawia zalew Poraj
po którym pływałam sobie rowerkiem wodnym...
w kapoku, który był załączony na zdjęciu poprzednim...