Humor mi się poprawił po dzisiejszym dniu
trasa...
spacer z głupolami na boisko
gdzie ktos sie chował za murem
i na wielkiej wyprz. byłysmy
i zgubiłysmy sweterek po drodze...
Jutro szkoła...
powraca szara rzeczywistość
na szczęście nie na długo
pzdr...
dla tych dzisiejszych xD