dzisiaj o godzinie siódmej rano obudził mnie Arman.
tata wpuścił go do pokoju i zamknął drzwi -,-.
zwierzak przerwał mi swoim miauczeniem coś, co lubię najbardziej.
czyli znowu się nie wyspałam, nevermind.
za trzy dni wycieczka, odnalazłam moją listę rzeczy niezbędnych :3.
dopisałam do niej parę rzeczy i potem już tylko pakowanie.
w pon muszę włosy umyć, chyba popołudniu to zrobię ._.
na dzisiaj planów brak, ale może komuś się będzie chciało ruszyć z domu...
czeka mnie do mycia łazienka, pokój jako tako ogarnęłam :D.
pogoda piękna, ale w domku nadal zimno jak w kostnicy.
mam nadzieję, że gdy słońce się oprze o okna, to się ociepli.
chociaż troszeczkę, odrobinkę *.*
muszę koniecznie porobić jakieś fotki przed wyjazdem.
obojętnie czego albo kogo, ale po prostu muszę ._.
Nie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24Bądź a klekne fucktycznie71... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24