zdjęcie komórkowe, jeszcze z sierpnia 2011. stacja w Ostrowie. <3
cały dzień spędzony na wsi, głównie na opalaniu się i czytaniu książki.
potem powrót do domu w ciągu godziny i teraz nogi mnie bolą jak nigdy. stopy właściwie. x_x
poza tym nie ma to jak opalić sobie pół twarzy. oby mi to szybko zeszło, już wolę być biała niż tu taka, a tu taka.
wszystko mnie boli, nie mam siły iść z kotem na spacer. nie czuję nóg, ledwo chodzę. ._.
jutro nie wiem co robię. zobaczy się, może wyjdę z domu, żeby opalić drugą część twarzy? xd
nie wiem, nie wiem, nie wiem. na razie wolę się skupić na tym, co zrobię dzisiaj.
hm, na początek obwinę sobie stopy zimnym mokrym ręcznikiem. :3
przed tym przeszukam zamrażalnik w poszukiwaniu lodów.
jak ich nie będzie, to wezmę kostki lodu i chociaż lodowaty napój sobie zrobię. <3
You da one that I dream about all day
You dane one that I think about always.