Podnieś głowe, podnieś ręce Pokaż ludziom co masz najlepsze Świat poczeka, nie ucieknie Wytrzyj łzę, co po policzkach Ci cieknie Uśmiechnij się, nie jesteś sam Popatrz w niebo, zobaczysz znak To nie jest tak, że gramy z sobą Nie myśl tak, bo Cię myśli zniewolą Masz wolną wole i wolną rękę Młody wiek, wiem co masz w podzięce Upadłeś raz, upadniesz raz drugi Z każdym siniakiem zbierasz te długi Podziękuj Jemu, bez wielkiego halo Iź śmiało tam i z większą wiarą Było źle i będzie gorzej Dopłóki na życie jest, będzie dobrze Ile gorzkich słów, ile trudnych dróg Nie chcę niegdy upaść do Twych stóp x2 Prossze pomóż mi zrozumieć ten świat Zanim po moim policzku popłynie znów kolejna łza Kolejny raz patrze w przestrzeń istnienia I wiem że tu żyje tak naprawdę, tutaj mnie nie ma Nie ma mnie czuję się niedoceniany Z dnia na dzień przez monotonię pochłaniany Upajany swoim życiem Przez świat krytykowany Zmarnowany czas Przez wszystkich zapomniany Tu jest, tu jest matki tuk Odnaleźć sens mego życia przy pomocy Boga doprowadzić do grzechu zmycia Do zamazania, do ukrycia Do przeżycia kolejnego dnia I przebycia kolejnej swej doli Choć wiem że to czasem bardzo boli Wiem, rzeczywistość mi na to nie pozwoli Nie, rzeczywistość mi na to nie pozwoli x2 Oooo yea Ile gorzkich słów, ile trudnych dróg Nie chcę nigdy upaść do Twych stóp x2
pozdro for: Miś mój [KOCHAM] no i całej reszty (niechce mi się wymieniać)
KOMENTOWAć !!!
Komentarze
~koziwariatka świetny blog;] ale byl wczesniej jeden kawalek ... ehh 2 godz sluchac go ryczalam