Czy każdy dzień jest policzony?!
Czy odliczać minuty, dni, miesiące?
Brak tolerancji ? Brak tego co BYŁO? Brak mnie? BRAK WSZYSTKIEGO?...
(Może los tak chce??? Tylko czy zapytał mnie o zdanie?)
Niby dzień jak każdy inny a jednak inny.
Czegoś brak, kogoś brak...
Gdy zaczyna się realizować Swoje cele, które były realizowane już kiedyś, znów nie wychodzi, nie idzie po mojej myśli, nie tak jak bym tego chciał.
Bo widać to z innej strony, z tej prostej.
Sił do walki coraz mniej..
Zapał i chęć realizowania celów coraz większy!!!
Nie zatrzymam się!!! Nie teraz!!!
BY udowodnić SOBIE, że MOGĘ! Nie gadać, chcieć, tylko MÓC!!!