I właśnie dzisiaj nadszedł dzień zagłady. Na pole bitwy nasz przeciwnik nie wystawił żadnego wektora, bojowaliśmy z samymi trójkątami i dowodami. Nieźle. Może będzie 10.
Ta kulka wyżej słodko ziewa, prawda?
Jutro konkurs. Klasówka. Fizyka. I oby starczyło czasu...
Dobrze, że powiedziałem sobie, że nie będę tutaj pisał smutnych rzeczy. Bo nie będę. Ale źle, że powiedziałem o niewkładaniu zdjęć. Mam na komputerze tysiące setek wspaniałych zdjęć, bijących te komiksy na głowę (co aż tak trudne nie jest). I co z nimi? Marnują się. Co z tego, że obraz jest najpiękniejszy na świecie, jeśli nikt go nie ogląda?
Podobno na kogoś w szkole też wołają "Kesiak". Wygląda na to, że agenci KGB naprawdę próbują się podszyć pod moją osobę...
Ta notka i tak jest za długa.
<ziew>
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24