Noo, to trochę powspominamy xD
To taka o skrzynia i w tej skrzyni były naczynia jednorazowe, kiełbaski, moje buchty, które piekłam z Agatą, przewrotnie dodając wszystkie składniki na opak i nie tak jak trzeba, ale rozeszło się prawie całe, więc chyba było dobre? xD
Pieguuski, woda mineralna, ciepłe piwo Carlsberg (nie, nie Redd's), które nie smakowało, bo jakiś dekiel niósł je w kieszeni.
Ja nie piłam, żeby nie było :P Sobie kupiłam soczek, o. Tzn. ukradłam go innym mangowcom, ale kij xD
No i było suuper