panie mikołajowe^^

hmmmm...

zrobiłam sobie małą przerwe z dodawaniu zdjęc i gdyby nie to że Adka mnie napastuje zebym dodała kolejna fote to ta przerwa byłaby jeeeeeszcze dłuższa xP

powiem tyle: strasznie  dużo wydarzyło sie od wakacji i nawet nie mam zamiaru o tym pisaćxP nie chce mi sie i niektórymi sytuacjami po prostu RZYGAM  i nie mam zamiaru o nich wspominac (Ada.. prosze Cie nie wypowiadaj sie na ten temat xD)

dzis był zajebisty dzień!^^ przyjechała do mnie Madźka - grzybolka ,bo byla bardzo zdenerwowana pewnym panem który nieustannie ja męczy, więc musiała sie wyżalić i oczywiście jak zwykle była głodna to chyba był główny powód tego, że sie zjawiła potem przyszła Aduś ,która też się na żarcie załapała (powinnam otworzyć stołówke dla zdesperowanych niedozywionych istot..) i wyszła... :o .. ale potem my przyszłyśmy do niej xP Moja Grzybka poszła (opancerzona podkreślam!) do jaskini pewnej istoty pozaziemskiej chyba, a ja z Adką do rynku  po nażarciu się ogromnymi zapiekankami w bardzo fajnej kebabiarni poszłyśmy do KFC, dodam że bardzo FAJNEGO KFC! wbrew wszystkiemu co sie z nim wiąże... siedziałyśmy tak wspominając piekne chwile tegorocznych wakacji... ah... to były czasy.. ALE KURWA KONIEC Z TYM BO MI JUZ NIEDOBRZE! bylo minelo.. i dobrze ale wpadłysmy na swietny pomysl..

pozdro dla tych którzy są niezrównoważeni psychicznie.

i dla pewnego murzyńskiego socjologa..