z Jul ;**
bo fajne jaja były na lunchu! ^^
dzisiejsza rozmowa z Sylwią w drodze do szkoły:
M: "Jezu ale miałam wczoraj faze na Wilki"
[ Sylwia patrzy na mnie jak na idiotke ]
S: "Ty staraa ja to wczoraj cały czas "Bohema" i "Na zawsze i na wiecznosc" i "Baśka" i tak w kólko!
M: "No nie pierdol... ładna telepatia"
[ śmiech. ]
S: "Było do mnie napisać byśmy sobie na gg pośpiewały"
mimo tego w szkole zepsuli mi humor. :)
chociaż lunch był bardzo, bardzo przyzwoity. :*
Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich.
To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia
w ręce drugiego człowieka.
To zaufanie bez reszty.
To odsłonięcie swoich słabości.
I tak właśnie Cię kocham.
< 3
Najsłodszy Miś ;* <3
[ Biduś Mój! ;** <3 ]