To chyba jakiś znak od Boga.
idziemy sobię z Olim, jak często w ubiegłym tygodniu, to było akurat po powrocie z dobrego wypadu w celu np. złapania EC, które skutecznie porpawia humor na wieczór, a nawet na następny dzień ;)
No i tak idziemy i mówimy sobię, co sobie kupimy. Ja mówię np. że kupiłbym Volkswagena i kazałbym wyprodukować im Golfa MK I specjalnie dla mnie... I WTEDY BANG ! Zobaczyłem to, co uwieczniłem na tym zdjęciu.
Dłuższy weekend minął bardzo fajnie ;) Zaczęło się od czwartkowego wieczoru :D
Piątek - święto, trochę nudnawo, ale było ok ;)
Sobota - dłubanina w garażu - kocham to ;) Wieczorem wypad.
Niedziela - wstałem o 8 rano i w miarę ogarnąłem. Zaliczona giełda itd. spoko nudny dzień ;)
Kocham szkołę.
Kocham tam chodzić.
Żałuję, że to tylko 4 lata ;P
Dawno nie pisałem notek, stąd moja dzisiejsza wylewność ;P
W sumię lubię to. Będą zdjęcia, to będę tu częściej pisał, może ktoś to wgle przeczyta ;)
Pozdrawiam Was ludzie. Więcej akceptacji,
MIEJCIE WYJEBANE, A BĘDZIE WAM DANE.
Nie zamarwiajcie się tak wszystkim ;)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24