ta notka będzie ostatnią... nie będzie ich już więcej...
poświęcam ją pamięci mojego Brata Igora.
zmarł 07.04.2011r gdzieś na terenie Niemczech.
miał niespełna 19 lat...
Braciszku... głupio zrobiłeś nie mówiąc o niczym...
spoczywaj w pokoju.
mam prośbę... sama nie jestem osobą wierzącą... ale Igor był...
proszę was o modlitwę za jego duszę...
dzisiaj o 18 w kościele św. Trójcy jest msza za Igora...