No to moi staruszkowie na meczu AZS ze Skra, tato się bardzo zaangażował, elegancko kibicował;) mama tak troskzu bardziej po cichu
no i niby po swietach a ja zajec nie miałam, a czemuż to, bo pedagogosu ;d mnie tam to rybka,
a teraz czas na zeróeczki wiec si euczymy;):[luzak]