Widoczek z centrum handlowego, na ktorym znajdowal sie taras widokowy, z ktorego bylo widac wieze Eiffla

.
Bardzo duze wrazenie wywarlo na mnie to centrum handlowe, ceny byly piorunujace, ale to jeszcze nie to

.
To byl bardzo stary budynek wydaje mi sie ze z okresu baroku, z przepieknymi zdobieniami w srodku. Wzrok wszystkich (ktorzy nie przyszli robic tam zakupow

) przyciagala wielka kopula, oszklona z witrazami w srodku. Ten budynek mial siedem pieter i jeszcze trzy pietra pod ziemia

.
W Paryzu wszystkie centara handlowe maja jakies pietra pod ziemia.
Bylam w centrum handlowym, w ktorym bylo tylko jedno pietro nad ziemia, a dwa pozostale pod nia. Po zrobionych zakupach mozna bylo od razu jechac metrem, bo byla tam stacja metra i jeszcze ile na niej ludzi wsiadalo.
Paryzanie chyba polowe zycia spedzaja pod ziemia

, bo zakupy robia pod ziemia, jezdza metrem pod ziemia, jedza w restauracjach pod ziemia

.