no więc, wróciłam z Lublina. jesteśmy umówieni. 4 czerwca? coś koło tego.
haha, jakie brechty z Pauliną. xd
ej, no! xdxd ale ta galeria była supeer! xdxd
może jakiś kredycik z banku, co?;> xdxd
a Ty? Ty? no cóż. więcej już nie zapytam. nie chcesz, nie mów. ech, trudno.
was only just the other day
when all this felt so real
like nothing could go wrong
was like a never ending dream
nothing ever changed for so long