Super, ekstra, ciszę się, że są osoby, które nie myślą tylko o sobie. Osoby, które rzeczywiście mnie wspierają,a ja ich nie doceniam.
Wczoraj był okropny dzień. Nie dość, że potwornie złe samopoczucie, to jeszcze beznadziejne spiny. No i Ty... Wszystko się zjebało, cała znajomość. Tego mi najbardziej szkoda.
Ale na szczęście znaleźli się kumple, przez których mam teraz świetny humor. Czego chcieć więcej ?