Mazury pożegnały nas deszczem. Deszczem łez. W myśl przysłowia wszystko co dobre szybko się kończy, ale w październiku znowu spotkamy się w tym gronie i będzie jeszcze wspaniałej. Mazury tam chcę wracać :)
O sobie: Zgodnie z ust. z dn. 4.02.1994 r o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wszystkie fotografie umieszczone w tej galerii stanowią moją własność. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie, bez mojej zgody, jest zabronione .Przypisanie sobie autorstwa całości lub części cudzej pracy, jej deformacja lub edycja bez zezwolenia autora podlega karze grzywny, ograniczeniu wolności lub pozbawieniu wolności do lat 3.