Zawsze z początkiem listopada poddaje się typowej dla tego miesiąca zadumie. Oczywiście odwiedzam tych,którzy odeszli,a pewnie co niektórzy zdziwiliby się widząc mnie nad swoim grobem. Pamiętam o wielu.. Dziś jednak rozmyślam o żywych. Spotkałam kilka dni temu kolegę, o ironio na cmentarzu. Kolegę, z którym nie z jednego pieca jadłam chleb. Może nie przyjaciel, ale dobry kumpel. życie go doświadczyło, a ja starałam się podawać zawsze pomocną dłoń. Z krótkiej konwersacji zapamiętałam tylko"... nie da się o wszystkich pamiętać..." usłyszałam, gdy zapytałam dlaczego ostatnio milczy.
Zaczęłam zastanawiać się dlaczego człowiek z pozoru istota rozumna z taką łatwością krzywdzi drugiego człowieka. Na jakiej zasadzie wkładamy ludzi do tej, a nie innej szufladki- bogaty, warto być blisko, ma znajomości - pomoże mi, ma auto, zawiezie mnie.... A co z emocjami, z poczuciem bliskości, z towarzystwem i pomocną bezinteresowną dłonią. Co z tego, że dziś masz wszystko skoro jutro możesz nie mieć nic? W ostatniej godzinie i tak będziesz sam. Przestajemy mieć dla siebie czas lub nie chcemy go mieć. Może nie mam super logo, ale samo logo nie uczyni z Ciebie kogoś. Ludzie zmieniają się i często stają się ludźmi, którymi obiecali, że nigdy nie będą.
Ludzkość jest przereklamowana..
Inni zdjęcia: :) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka acegRemus i Tonks harrypottergallery