Szukałam zdjęcia, ostatnie jakie mogłam wydać światu do pokazania.
Wczoraj kierowca busa chciał mnie pobić, zaczął mnie szarpać, i aż rozciągnął mi bluzkę:D. Kretyn, ale nie pozwolę sobie na to, żeby ktoś bezkarnie na mnie krzyczał. Awanturka w busie, ludzie mieli co słuchać, a na końcu oglądać. Pan stracił nerwy, i sklnął mnie tak jak nikt nigdy w życiu:D. Ma się ten charakterek:D.
Cały czas po głowie chodzi mi refren " A w myślach: chodź tu do mnie, poczuj się swobodnie, przy mnie bądź ". Chyba nie bez powodu:D. Lepiej czasem niczego nie nazywać, bo wtedy się nie pogubimy ;).
Wczoraj wieczorem w parku, ktoś chyba bardzo zdziwił się na nasz widok, jeszcze tak głupiej miny u tego kogoś nie widziałam:[smiech].
Najlepsze są misie do przytulania, a zwłaszcza takie ciepłe misie:).
Tylko tydzień wakacji nam został.. nie powinnam się aż tak przyzwyczajać do ludzi, bo potem za to płacę.. Już za tydzień nie będzie żadnego misia, zostaną tylko zwykłe pluszaki:(..