Vidar (Norwegia) i Bogna (Polska).
Najfajniejsza para. :) Takich ludzi to się chętnie foci.
Może jestem dziwnym fotografem, bo większość gardzi ślubami, ale ja uwielbiam, zawsze dobrze się bawię.
Wczoraj było świetnie, wprawdzie trochę inaczej niż na zwykłym polskim ślubie, ale to chyba było najzabawiejsze wesele na jakim byłam. Norwegowie są prześwietni. : D Wszystko robią na lajcie i potrafią się bawić - kulturalnie.
Vidar - suuuper facet, pozazdrościć Bognie. Bogna - suuuper dziewczyna, pozazdrościć Vidarowi. :) Lubię robić zdjęcia ludziom, którzy są szczęśliwi i nie mają problemu z pokazaniem tego. Nie da się też ukryć, że są piękni. Szczęścia do końca im życzyć. :)
Suknia na pewno spodoba się wielu - projektował ją brat Vidara, który chyba robi coś dla Cavalli'ego, ale nie chcę skłamać. W każdym razie słyszałam coś takiego dwa razy, ale na ślubie posługiwano się trzema językami na raz i ciężko bylo wszystko wyłapać. : D
Pozdraaawiam i wracam do pracy.
26 LUTEGO 2017
2 LUTEGO 2017
2 LUTEGO 2017
30 STYCZNIA 2017
29 PAŹDZIERNIKA 2016
10 PAŹDZIERNIKA 2016
6 SIERPNIA 2016
10 LIPCA 2016
Wszystkie wpisy