W ramach prezentu na dzień dziecka (bo jak byście nie wiedzieli przezajebista córka ze mnie
...tak na prawdę to same wady mam ale na tle mojego brata z piekła rodem wypadam jak aniołek i to mnie ratuje:P
) dostałam od mamy nową suszarkę (chciałam z zimnym nawiewem i mam^^)