artistoffbl Fajnie to wyglada, ale mogloby sie pojawiac wiecej zniczy w kolorze niebieskim. :D ludzie tak sie uparli na te czerwone i przezroczyste.
05/11/2012 1:48:36
andrasta Irytujący jest fakt, że większość ludzi jeździ na cmentarz raz w roku tylko w święto zmarłych.
Gadają ,że trzeba ,że to ku pamięci zmarłych itd. Skoro tak bardzo im zależy czemu nie pojadą sami z siebie? Tylko "bo dzisiaj trzeba", "Bo święto". Większość jeździ z przymusu, a to chyba nie o to chodzi.
Jedzie żeby widać pieniądze za znicze i jak najszybciej wrócić do domu. Bez sensu...
04/11/2012 18:52:00
felekxxd Nie ważne jest ile kosztują nas swieczki ,które kupujemy.
Wazne jest to ze pamietamy o naszych bliskich ktorzy odeszli .
04/11/2012 17:17:52
kate409
No właśnie ważne... bo liczy się pamięć a nie szpanowanie tym że stać kogoś na drogi znicz. Wystarczy jeden, mały... symbolicznie a niektórzy obkładają wieńcami i świeczkami pomnik że ledwo co z pod tego grób widać.. i po co to wszystko... zmarłemu to i tak życia nie przywróci.
04/11/2012 17:22:32
szaroburoo
Sa ludzie, ktorzy nie maja gustu i zmyslu estetycznego. na grobach to tez widac. proste
04/11/2012 17:28:22
gothtaintedlove żeby tylko tyle... jakiś niby "ładniejszy" znicz 19 zł o.o a głupi stroik mały ze sztucznych, plastikowych kwiatów 8 dych ...
04/11/2012 17:05:48
kate409
Nie ma to jak robić biznes na zmarłych. Przykre.
04/11/2012 17:23:29
gothtaintedlove
racja... niby to znak pamięci itd... ale co on już im da...? ludzie nie mają co jeść, ale wydają pieniądze na znicze, kwiatki, bo przecież co powiedzą sąsiedzi... ;/
O sobie: A dreamer, fighter and believer...
PROUD ECHELON
₪ ø lll ·o.
I follow my dreams...
&
I do whatever the fuck I want...
____
I will never forget...
I will never regret...
I will live my life!!!
____
Chcesz mnie poznać?.... nikt mnie nie pozna... nikt nigdy mnie nie poznał.... nie da się do końca poznać drugiej osoby... zawszę będziesz wiedział tylko to co Ci powiem, a nie mam skłonności do otwierania się przed drugą osobą...
Mogę Ci jedynie w wielkim skrócie przybliżyć moją osobę...
Mam spory dystans do siebie i do otoczenia... specyficzne poczucie humoru... nie ma dla mnie tematów tabu, trudno mnie zawstydzić... co nie oznacza że będę odpowiadać Ci na każde nawet najbardziej osobiste pytania...
Co widać po zdjęciach lubię experymentować z własnym wyglądem... i nie jest to przejaw braku poczucia własnej wartości i niepewności siebie.. bo i z takimi opiniami się spotkałam... przez moje ciało przewinęło się sporo kolczyków... wielu już nie ma... niektóre zostały... lubię zmieniać i mieszać style, kombinować z włosami... nie dość że nie wyglądam jak typowa kobieta w moim wieku to i moje poglądy na wiele spraw są powiedzmy... specyficzne...na dzień dzisiejszy wiem że nie chce mieć dzieci... nie czuje takiej potrzeby... i szczerze wątpie żeby miało to ulec zmianie... małżeństwo i ustatkowane życie to też nie dla mnie... chce czerpać z życia jak najwięcej, nie żałować niczego, robić rzeczy na które mam ochotę... w końcu chcę umrzeć jako spełniony, szczęśliwy człowiek a mąż, gromadka dzieci, pies, ładny dom i drogi samochód na pewno mi tego nie zapewnią... chce przeżyć własne życie a nie tylko spełnić oczekiwania innych w stosunku do mnie
Cenie sobie szczerość nade wszystko... nie wybaczam, nie zapominam i nie daję drugiej szansy... jak ktoś raz mnie zawiedzie przestaje dla mnie istnieć
Posiadam bardzo wąskie grono znajomych, nie nadużywam słowo przyjaciel... i mogę się zaliczyć do grona osób która dwie osoby może nazwać przyjacielem... co mnie cholernie cieszy... dwie osoby wiedzą o mnie bardzo wiele... im mogę powiedzieć wszystko... ufam im bezgranicznie... kocham je a one kochają mnie...
Jestem strasznie niezorganizowaną osobą (ale przy okazji bardzo punktualną) ale to chyba w chaosie odnajduje się najlepiej... (tak sobie tłumaczę wszechobecny bajzel w pokoju... taki artystyczny nieład^^)
Dawno temu... muzyka skradła moje serce... bez jej codziennej dawki nie potrafię poprawnie funkcjonować... taki małe uzależnienia... jak przy uzależnieniach jesteśmy... popalam sobie... a i wypić lubię... wszystko z umiarem...