Jaki był ten rok? Zmienny, zaskakujący, prowokujący. Było słodko i gorzko. Dobrze i źle. Jak w bajce i tak, że można to między bajki włożyć. Były dzwony weselne i przejmujący dźwięk zburzonych marzeń. Miękkie lądowania i twarde skutki arogancji. Z górki i pod górkę. Z wiatrem i pod wiatr. Było różnie...

Dzięki Bogu kończy się ten rok , 2014 miejmy nadzieje, że bedzie choć trochę lepszy . Proszę o stokroć mniej rozczarowań, niepowodzeń i kłamstw , tych nie miło wspominanych przypałów ale o dużo więcej szopek wspominanych z uśmiechem na twarzy, o stokroć więcej znajomości i  świetnych melanży z Mysiami w naszym domku i na ulubionej ławeczce ,o hektolitry barmanki i o noce spędzane u Roxy ale bez wyskakiwania przez okno,  oby nasze plany na nadchodzące ferie wypaliły, jak najszybciej 7 czerwca, wakacje i 26 września  i o stokroć więcej Ciebie ! Przecież nie proszę o wiele !

http://www.youtube.com/watch?v=6_tyPKUZumw