Dzisiaj bardzo ale to bardzo smiesznie ;)
Nie ma jak to jezdzic z Karina i Wojtkiem w bagażniku i machajac nogami ;DD haha ...
Sobota - yyyyy nocka z Kupczykiem :*;D i napewno najpierw pizzeria walka ;D aa potem epoka ;))
Nie żebym mówiła , że się zawiodłam czy coś , ale kurde , był ważny!