Dzisaj świetnie było Werciu ILY:*:*:*
Szkoda,że Daria nie mogła przyjść:(
Ale co tam to nie pierwszy i ostatni raz:)
Cieszę się,żę wreszcie wszytko się wyjaśniło.Nie będę WAs zbytnio wtajemniczała bo to strasznei dużo czasu mi zjamie a zarz idę spać:p
Jestem strasznie zmęczona ;/
Zasypiałam już na sofce a mama siedziała na gadu.Te wredne,głośne dżwięki mnie obudzily.Dobra ale co tam.Kamień z serca mi spadłą.Było trochę łez ale wszystko jest oki:[damyrade]
Na karuzeli tak mnie zakręcili,że spadłam i mam ogromnego,fioletowego siniaka na biodrze:[placze]I ,,małe'' siniaki na innych częściach ciała:D
Dobra ja spadam strasznei mnie oczy bolą.
Koff
Martuś:*
Majuś:*
Weruś:*
Dariuś:*
Pauluś:*
PeEs.Dedykt dla Wercia;***Koch cię ty my guptu:*:[zakochany]