jutro mijają dokładnie 3 miesiące odkąd Ciebie z nami nie ma tato. Bardzo nam Ciebie brakuje, i chciałabym się do Ciebie teraz przytulić. Jeszcze pół roku temu byłeś na każdym moim treningu, i zawsze robiłeś Mi, i Korneli zdjęcia. Byłyśmy twoimi kochanymi córeczkami, i wiem, że Korneli też brakuje Ciebie. Zawsze przychodziłeś po mnie do szkoły muzycznej, i wracając do domu zawsze gadaliśmy o wszystkim. Mieliśmy swoje tajemnice, robiliśmy zawsze mamie niespodzianki. Pamiętam, że bardzo lubiłeś robić wszystkim zdjęcia.. Teraz pozostały nam tylko twoje zdjęcia.. Tęsknie za tobą niewyobrażalnie mocno. Po Twojej śmierci tato zrozumiałam , że warto doceniać człowieka. Także się zmieniłam niewyobrażalnie mocno. Stałam się wredniejsza, i wgl mówcie sobie co chcecie. Ale mimo wszystko stałam się bardziej pomocna chorym osobą. Od trzech miesięcy codziennie płacze, dlaczego? Wszystko mi Ciebie tato przypomina. Wszystko. Gdzie nie spojrzę, to widzę Ciebie . Po twojej śmierci dopiero zrozumiałam kto jest prawdziwym przyjacielem, i tylko Oni mi pomogli tak na prawdę, to bym się poddała. Kiedy przyszłam na chwilę do szkoły, poinformować dziewczyny , to pierwszy raz w życiu widziałam jak Surson płacze. Zobaczyłam też jak Emilka płakała, bo w sumie to ona mojego tate znała 9 lat. Mimo wszystko, nie wiem jak mam im dziękować. kiedy na pogrzebie zobaczyłam ich wszystkich , to na prawdę chciałam się do wszystkich przytulić, ale nie mogłam. Nie mogłam się nawet z miejsca ruszyć. Kiedy był koniec pogrzebu, to wszyscy do mnie podchodzili, przytulali, pocieszali. Mówili, że zawsze na nich mogę liczyć, i to jest dla mnie najważniejsze, bo Kornela mimo wszystkich moich wad jest nadal przy mnie, i mimo tylu naszych kłotni wywołanych tylko z mojej winy, to się ode mnie nie odwróciła. Surson także, nawet nie wiem skarby jak mogę wam za to dziękować. Kiedy dowiedziała się już cała Nowa Sól, Przyborów, Lubięcin i te inne, to był dla mnie wielki szok, bo mimo naszej kłótni napisała do Mnie Asia, napisał Hubert, przy okazji wyjaśniliśmy sobie wszystko, i do tej pory utrzymuje się nam kontakt. poznałam też dużo wspaniałych osób, poznałam 2x Anie, które okazały się bardzo kochane, i bardzo pomocne. Pogodziłam się z Majką. Zrozumiałam dopiero jak wszyscy jesteście dla mnie bardzo ważni. Kocham was mimo wszystko, i przejdziemy przez to razem. A co do ciebie Tato, to wiem, że kiedyś się zobaczymy. Pamiętaj że cię kocham. I to bardzo mocno. Nigdy o tobie nie zapomnę. Zobaczymy się niedługo kocham cię. tęsknie..
dziękuję , że jesteście przy mnie : Kornela, Surson, Majka, Ania, Aśka, Elvis, Olka, Paula, i inni .. </ 3