Łza wymierzona przeciwko sumieniu. Smutek, który zawsze kończy się wraz z prawdą. Jestem spopielałą ciszą, której nie wstyd się przyjrzeć, gdy rozdaje suchy chleb. Zaryglowana we własnym strachu, przyparta do muru przez osobiste demony - proszę cię o ostatnią kroplę deszczu, o krzyk wiatru, ukrytego pośród myśli. Zanim zamkniesz za sobą okno, zastanów się, czy warto powierzać samotność wydziedziczonemu wędrowcy? A może to zaginione pustkowie, wskrzeszone ze skał? Głuchoniemy deszcz?
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
14 SIERPNIA 2024
14 SIERPNIA 2024
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: Ja nacka89cwaJa nacka89cwaKowalik slaw300Żegnaj wojowniku... matt9The Core sroka91Powrót diamonddddzwiedzanie elmar... maxima24... maxima24recenzje evelynna