Ostatni pociąg
miłość nigdy nie mogła
zasnąć w cieniu mojego serca
była bolączką z którą nie umiałam
się porozumieć
kosztowała zbyt wiele życia
i bezcennych łez
łączyła brzegi rzek
bezdenne otchłanie
życie i śmierć
powracała zawsze
w nieodpowiednim momencie
delektowała się szczęściem
gardziła samotnością
pewnego dnia ocknęła się
w niewłaściwym śnie
za bardzo pragnęła spełnienia
zgubiła gdzieś po drodze
sens istnienia
jej smutek stał się
zbyt kosztowny
to co miało stanowić kłamstwo
ocknęło się jako krystaliczna prawda
uczucia zamieniły się
na role z marzeniami
usechł ostatni podryg jutra
od ciszy bolały myśli
miłość spotkało to
co dotyka najpiękniejsze pragnienia
zakończyła się wielokropkiem
niemą balladą
zaginionym westchnieniem
spóźniła się na ostatni pociąg
uroniła o łzę za dużo
odnalazła zaginiony cień
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
1 WRZEŚNIA 2024
14 SIERPNIA 2024
14 SIERPNIA 2024
Wszystkie wpisy