Uwielbiam takie miajsca. Czułam się jak w swoim żywiole. ;)
Dziś rano miałam 'szatański wzrok' i koleżanki się mnie bały. Nie wiedziałam, że wciąż potrafię kogoś przestraszyć jak mam zły humor... A pozornie jestem taka mała, drobna i niewinna... Cóż. Nie ma to jak trochę sprzeczności.
Jestem po prostu dziwna, ale mi to pasuje. Jemu chyba też, skoro tyle ze mną wytrzymał...
Przynajmniej ma ze swoim tatą temat do żartów. Bo nie ma to jak się czasem ze mnie pośmiać. xD
Jestem Trolikiem i żywię się kamieniami ;D Czasem także ziemią z ogródka ;DD