Przeciez jeszcze przed chwilą sprawdzałam. Było 76 dni Nagle pozostały dwa... 2 dni i 15 godzin.
Rok mnie nie było u was. Kiedy to tak zleciało? Tęskniłam. Wciąz tęksnię. I wiem, że dalej będę, no ale po prostu tak być musi. Przynajmniej jeszcze przez jakiś czas.
Do zobaczenia w sobotę. Znów przybywam trochę was pomęczyć :)