kicia moja.
bo właśnie wróciła z dworu i smierdzi deszczem.
K u n e g u n d a G r z y b pseudonim: N o s o r o ż e c.
i marasss z akcentem na "s"
mówcie mi: Jenny Kicz (czyt. Dżenny Kicz) :D
piątek, trzynastego?
wcale nie taki pechowy.
wręcz przeciwnie. :)
nie chwal dnia przed zachodem słońca.
to nic, i tak szykują się same pozytywy. (x