bo ja tak bardzo kocham to zwierze.
. ______________________________
swoją drogą to wszystko się zmienia. dawniej wszystkie dziewczyny z mojej okolicy miały rożowe photoblog, malowały usta błyszczykiem i słuchały techniawek.
dzisiaj?
dzisiaj większość ma czarne (ewentualnie szare) tła photoblogów. nadal malują usta błyszczykiem i słuchają swoich techniawek. mimo to uznają się za pankówy, tną żyły, oczywiście nie jak przystało wzdłuż żyły, tylko w poprzek.robią z siebie wielkie ofiary: "ja juz nie mam po co żyć. musze sie zabić. "
tak praktycznie to ja nic do nich nie mam.
nie obchodzi mnie to jakie mają tła pb.
nie obchodzi mnie to czy malują usta błyszczykami.
nie obchodzi mnie jakiej muzyki słuchają.
nie obchodzi mnie czy tną żyły czy nie.
nie obchodzi mnie czy chcą się zabić.
chcą się zabić?
dlaczego?
śmierć to ucieczka a nie rozwiązanie problemów.
wnioski z notki wyciagnijcie sami.
każdy tą notkę zrozumie inaczej.
a czy ktoś to w ogóle przeczytał?!
i darujcie sobie komentarz w stylu "fajna fotka"
dopisane:
z tym błyszczykiem chodziło mi o ich ekhm. "wrazenie slodkosci"
bo one są tak "delikatne"i "polyskujące" jak blyszczyk.