5 sierpnia Oskar skończył pół roczku :) Jak ten czas szybko mija. Niedawno były pierwsze kopniaki, strach przy porodzie, a teraz moje maleństwo ma 6 miesięcy :) Mamy już pierwsze próby siadania za sobą, próby raczkowania i wstawania :) Oraz 2 ząbki :D Taki mały człowieczek, a daje tyle szczęścia <3 Wiadomo, często ma się dość, chciałoby się to wszystko rzucić. Szczególnie jak się jest dzieckie takim jak Oskar - w nocy budzącym się co 30 min, w dzień śpiącym 2 razy po 20 min.. Ale jak się widzi uśmiech i radość na twoją osobę to wszystko mija :) Jest pięknie ! <3
"Tam, gdzie nie ma dzieci
- brakuje nieba."