Twardo na nogach i niech trzęsie się podłoga!
Samotność to taka straszna chwila,
Potrafi skruszyć najmocniejszy filar
Majowy letarg, wieczór dziś u koleżanki.
czuł się jak geodeta, bo miał przyjść dzielić działki.
Zaciskam zęby i drwię z własnej głupoty, a drwię po dwa i trzykroć mocniej jeszcze z głupoty tych ludzi, którzy by mi tłumaczyć chcieli, że winienem zrezygnować i pogodzić się z tym, czego zmienić niepodobna - PRECZ Z TYMI KUKŁAMI!