Nadal pierdolę pop i wkurwia mnie emo,
Nadal kochamy rap, który gloryfikuje przemoc,
Nadal rządzi pieniądz, bo ludzie się nie zmienią,
I nadal trwają wojny od czasów pierwszych plemion
Hip-hop we mnie tętni, i nawet kiedy umrę,
Będę mieć zamontowane dwa subwoofery w trumnie,
Popelina, kończ waść wstydu oszczędź,
Zaimponować to ty możesz swojej siostrze,
O twoich skillach nie ma nawet pogłoski,
Hipnotyzujesz tłum, żaden z ciebie Kaszpirowski,
Więc trochę pokory, po chuj stwarzasz pozory jeśli,
Do tej pory masz na koncie dwa utwory?