Przed wczoraj Natasha na noc..wczoraj z Wicią Tomq i Natashą graliśmy w zielone xD
Najpierw śmiech.. dużo śmiechu.. Mega;D
a potem faza na rozkminianie..
dlaczego rozkminialam właśnie Ciebie?
hmm.. rozkminiałam wszystko to co dotyczy Ciebie , Ciebie i Mnie, i tego jak się to wszystko skończyło..
ogólnie masakra.. no ale dobrym znakiem jest to że jeszcze żyję..
Dzisiaj? hmm rano pozytywnie, gdyby nie liczyć sprzeczek z Madą
i gdyby nie godzina o ktorej wstałam..
nienawidze wstawać o świcie.. ja lubie pospać..
ale skoro wstałam to już zasnać nie mogłam więc skuliłam się w łózku i zaczęłam czytać dalej książke..
czytałam i czytałam i nawet nie zauważyłam jak minęły ponad 3 godziny:D
potem posiedziałam przy kompie..
a później obiadek u rodziców..
po obiedzie mecz w tv.. siatkówka mężczyzn Polska - Argentyna!
obejrzałam pierwszego seta.. i.. zasnęłam..
to było chyba koło 16? jakoś tak.. obudziłam sie przed 20, zapaliłam papierosa zebrałam się i poszłam do domu..
i tak zmarnowałam caly dzień;P
potem z Tomaszem ogarneliśmy w końcu mojego kompa i działa:D:D:D
no i to tyle na temat moich ostatnich 3 dni..
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Widziałam Cie w snach..
widzę Cię w nich co noc..
Przez wczorajszy dzień,
dzisiaj żyję wśród marzeń,
pogubiłam się, tak bardzo się pogubiłam w tym wszystkim,
w tym całym bezkresnym świecie marzeń i wspomnień..
zatraciłam się w Tobie na nowo.. dlaczego?.. nie wiem..