nie.. znów załamana..
z wielu powodów.. m.in.:
neiwiem co z sobą robić..
dziś Pinia do mnie przychodzi na Titanica..
szkoda że Martynka nie mieszka u mnie w kamienicy..
by też przyszła.. ; ***
jak widzicie, zmieniłam kolory FBLa ponownie..
ale kolory pokazują moją sytuację życiową : <
czyli.. Załama..
jak to powiadają..
Jedna żyletka, Jedna żyła, Jedno życie.. Jedna chwila..
lub:
Kocham śmierć, bo tylko ona na mnie czeka.. ;((
przygnębiające co.. ? ; [
zanim przyjdzie Pinia, zacznę tworzyć historię o nieszczęśliwym zauroczeniu..
i wstawię na youtuba.
będzie opowiadać o .. mm.. :(
moim życiu.. o moich przeżyciach..
chyba będzie o mojej nieszczęśliwej w tej chwili Martynce..
a skończę ją.. tak.. jakbym nie chciała żebyna serio tak się stało.. :(:(
już mam wenę na smutne historie..
Martynko.. jeśli to czytasz.. to wiedz że właśnie pisząc te słowa płaczę..
gadam właśnie z Kamilem..
i tak mi Ciebie żal.. że Ciebie akurat to spotkało..
byee.