Kocham Cię Arek...

Pozwoliłem,abyś sie zagubiła, bym mógł wskazać ci właściwą drogę
Dałem Ci lęk, abym mógł wlać w serce pokój
Dałem Ci głód miłośći, abyś mogła przyjąć zdrój mego miłosierdzia
Byłem z Tobą na Twym dnie, abyś wypłynęła na rejs ze mną
Dałem zniechęcenie, abym był Twoją siłą do działania
Doświadczyłem beznadzieja, abym stał sie Twoją nadzieją
Pozwoliłem byś zbłądziła, abyś odnalazła Mnie na nowo
Dotknąłem Cię samotnością, abyś w niej zrozumiała, że jestem Twoim najwierniejszym przyjacielem
Dałem mrok, abyś zobaczyła, że ja jestem światłem
Uczyniłem Cię niezdobyta twierdzą, abym to Ja mógł Cię zdobyć
Dałem Tęsknotę, abym był jej wypełnieniem
...gorycz, abym stał sie Twoją słodyczą
...smutek, abym mógł Cię pocieszyć
...niemoc, abym stał się Twoja siłą
...bezradność, abym w niej rozświetlił Twą drogę
...walkę, abym stał się w niej Twą pomocą i tarczą
...upadek, abym mógł cię podnieść i przyjść ze swym przebaczeniem
Dałem ci cierpienie, abyś w Nim stała sie do mnie podobna
Aby Twoja miłość stała się czystrza, wypróbowana w ogniu cierpienia
Tam gdzie najmniej się tego spodziewałaś, przyszedłem do ciebie z największym miłosierdziem
Tam gdzie najbardziej cię boli- tam jesteś do mnie podobna
Pamiętaj , że nawet największe cierpienie jest po to aby '' moc w słabości się doskonaliła''

Kocham Cię Arek ;*