Borussen

Kochani moi chłopcy <3 

Mimo tego, że są bardzo osłabieni z powodu kontuzji chociażby Humellsa czy Subotica POSTARALI SIĘ I wczorajszy mecz był po prostu niesamowity! Akcja za akcją , tyle sytuacji, może trochę niewykorzystanych, ale wygraliśmy 3:1. Kurcze, miałam jechać na ten mecz. ;) Mam nadzieję, że 7 grudnia wynik będzie podobny :3 

Tyle emocji, piszczałam po każdym golu, no ale to zrozumie tylko prawdziwy kibic ;D

W sumie miałam dziś doła, ale dzięki ćwiczeniom znowu wrócił mi humor ;d + jedna osoba skutecznie się do tego przyczyniła DZIĘKUJĘ ;* ( Przyjaciele to ciche anioły, które podnoszą nas gdy nasze skrzydła zapominają latać)

Jutro Kraków :) A w piątek wolne! Po prostu żyć nie umierać :)

Przede mną jeszcze zadanie z historii :) 

Grunt to myśleć pozytywnie ! :)