.....Moje pierwsze zdjecie na fotobloghu..hmm..zobaczymy jak mi bedzie wychodzila akualizacja:D:D...dobra...fotka przedstawia mnie 3majaca baloo w sklepie disneya ostanio jak bylam z Dante....Bylo swietnie pomijajac fakt ze Dante dostawala deprescji z powodu braku 60 funtow na zakup mini mouse(ale zobaczysz kozko wszystko w swoim czasie;):D:*...dobrze ze bylysmy pozniej umowione z Dyziem i Artorossem bo napewno ten ochroniarz by nas w koncu mowiac grzecznie..wyprosil z tego sklepu:PxDDDDpotem piwko w Secret Arcade i Lord Pierscienia u Dyzia:P.....co jeszcze....no a jak mozna zapomniec naszego wczorajszego koncertu HEY!!Bylo suuuuuuper:PBilans 8 siniakow (lacznie z podbitym okiem xD....dante.....powybijane palce...(nie dziwic sie jak kozeczka zalozyla baletki na pogo:P:D:*....ktore pozniej zbieralysmy po srodku tych rzucajacych sie pijanych,zjaranych fanow...czego efektem jest moj sniak na brodzie...Iwonka tam zapoznawala kolegow przy schodach:D:Da Artur rozkrecal cale towarzystwo:D:Dpodsumowujac jest calkiem spoko:Dszczegolna buzka dla Kozek:D z wami nigdy nie mozna sie nudzic:P:*:*:*:*:*:*:*:*:D:D:D