Okej, zdjecie troche spoznione... ale podoba mi sie :D
Na Swietach obzarlam sie jak swinia (to normalka xD), dostalam prezenty, obsciskalam tuziny mord i bylo jak co roku.
Tak... Chociaz ten rok bardzo roznil sie od poprzedniego :(( Wiadomo o co chodzi (przynajmniej ja wiem;p).
Wczoraj ogladalam stary juz film "Nienoralna propozycja"... Nie zrobilabym tak jak oni. Tragedia. A pod koniec az sie rozplakalam... oh jaka to ja jestem wrazliwa ;d
Hmmm... co jeszcze moge powiedziec? Dopiereo wstalam i mam troche jeszcze zlasowany mozg po snie :D
Sylwester z Ewka ;d HAHAHA wspolczuje jej :))
I wiecie co mnie najbardziej denerwuje w okresie Swiateczno- Sylwestrowym?
To, ze jakies ulomy strzelaja petardami jak popieprzeni w pierwszym lepszym miejscu :| Np teraz. Pod moim oknem... grrr
Koncze juz ta bezsensowna platnine slow.
I zycze wam szczesliwego Nowego Roku ;*