takie tam zdjęcie, które robiła gabrynia-moja.
Ostatnie dwa dni były krótko mówiąc do dupy! wsyzstko sie wali.Gadasz głupoty mówisz jakby to wszystko była moja wina.Chciałeś abyśmy byli przyjaciółmi,a nawet nie potrafisz ze mną porozmawiać.Jak ty to powiedziałeś..nie miałeś czasu.Zależy mi na naszej znajomości,ale tobie chyba JUŻ nie.Trudno sie mówi.Każdy sie uczy na własnych błędach.Ja go już nigdy nie popełnie.Najpierw poznam potem bedzie cos więcej,nie na odwrót.
Bywa ale głowa do góry,<3Kocham moje maluszki!