okulary Katarzyny. xd.
pięknie mi w nich, wiem.
zdjęcie z wczorajszych kręęgli. xp.
było cuudnie.
chuj, że mnie teraz ręka boli od tych kuli.
cicho, że ja używałam tylko 8 i 9.
8 została nazwana kulą barbi.
` bo różowa.
9 zaś arbuzem.
` bo zielona.
xpp.
jejjajajaja.
byłam świadkiem robienia dzieci.
tak prawie.
jak my mieliśmy zarezerwowane trzy tory, to w barze
koło nas siedziała taka fajna parka.
zaczęło się od zwykłego `całowania.
potem przyszło masowanie dolnych narządów.
przez ubranie na szczęście 'oO
on jej, ona jemu.
fufuuf.
potem on ją po cycach, ona mu też.
lizać się tak chamsko zaczęli.
a ja, aga, kasia, dawid, korek i reszta beka totalna ;dd.
wszyscy się na nich patrzą co jakiś czas - a oni nadal swoje.
potem wielce wyczerpanie usiedli wygodnie, ale on szybciej odpoczął bo znowu zaczął ją macać xd
fufuf.
jak masz czas sie skonczył, razem z kaś poszłysmy na zapiekanki.
wychodzimy z galerii, a tu kto?
oni.
a ja z kaś beka, beka, beka. xddd
chemia, chemia, chemia, chemia, chemia, chemia, geografia.
edit.
zapomniałam o ważnym teksie, który świadczy o zdolnościach anglojęzycznych katarzynowatej.
na widok budynku komisariatu policji:
Kaś: polizaj!
Ja: ee?
Kaś: {beka}
Ja, gdy załapałam o co chodzi: {śmiech}
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24