Żyję.
Nie chce mi się dodawać wpisów..
Ugh.. Dzisiaj jazda na Siwunie....... zakończona hmm... ekspresowym powrotem do stajni.. Taa. Kobyłki stwierdziły że mega kałuże, rów a nawet kostka brukowa nie przedszkodzi im znaleźć się w stajni szybciej. Koniec o koniach. OCZI ZdROWIEJ BO NIE BD MIAŁA OD KOGO ŚCIĄGAĆ h3h3, nie no wiesz że kc, może jutro do Cb wpadnę ze skarpeciochami <3
Troszku lipa jeśli chodzi o leźno ale postaram się być na tydzień chociaż. (1 turnus)..
Plus mój lapcio [*]
Spadam oglądać fullmetal Alchemist
Narga :*
askasask