Został żal, bo dawno minął już czas na próbę
Czas na bzdurę, masz go, ja zazdroszczę
Oddaj proszę, oddaj wszystkie pieniądze
Cięgle słyszę- on się spina o bzdury
On ciągle warczy, to destruktor z natury
Rymów konstruktor, gość w twoim pokoju
albo mnie kochaj albo zostaw w spokoju