A TO JEST MOJA STRONA TRANSPARENTU, MOJA WINDA I MÓJ SEKS ZE STARYM DZIADEM! XDDD (Ana pomagała :D xD) KOncert zajebisty, w moim mniemaniu przebił wszystkie inne tegoroczne na których byłam, czyli AC/DC i wielką 4, a Steven Taylor zaczął właśnie od Love in an elevator - przez to nie mogłam oddychać bo zabrali nam kijki od transparentu i to ja robiłam za wysięgnik z Aną na plecach xDDD
CZESI TO ZJEBY - na jednym metrze kwadratowym na płycie koncertu stało 8 osób w sandałkach ew. japonkach czy innym chińskim badziewiu, stali i po prostu oglądali co się dzieje, zero szaleństwa