w nowy rok trochę poszaleliśmy....
mój nowy pan kierowca rajdował nie swoim Tico :P
wywiuzł nas gdzieś na manowce i zaczął driftować a ja mniałam serce w gardle....
kolo który ma od kilku dni prawko szaleje na ślizgiej powieszchni z siostrą, jej koleżanką i swoją ukochaną...
no lol
ale i tak było fajnie
a potem zabawy na lodzie w myślęcinku
____________________________________________________________________________________
TQMA :*