Dość patrzenia, jak wszyscy, co się niby znają
Wciąż nasz temat tu rozpierdalają
Można jebać ich, niech spierdalają
Bez znaczenia dziś co nawijają
WWO Shera, sos miało na klip
Kilka cip i jest git, radzę ci kołuj feed
Czy to biznes, życie, street, mówię wam
Nikt ci kurwa nie da, jak nie weźmiesz sobie sam
(Od siebie) ja je mam we krwi nieudacznicy
Więcej niż wy mają go moi prawnicy
(Podziemie) siedź sobie idioto w tej piwnicy
Ja sprzedaję dźwięk, nie sprzedając potylicy
(Podziemie) mają wciąż moi ex-wspólnicy
Zaufanie jest, mogą zawsze na mnie liczyć
(Podziemie) szacunek ma ten, kto jest prawilny
W co raz lepszych miejscach ci sami kolędnicy
Przejdę do historii, jako ten, kto zaliczył
Wszystkie plansze gry, od zera, od ulicy
Przeciwnicy mają chuja w tchawicy
Wkurwia ich, że dali radę zwykli śmiertelnicy
Pieniądz to nie cel, to was gubi naiwniacy
Rób coś z sercem, a dostaniesz go na tacy
Wielki respekt dla was, Men i Kaczy
Każdy wie, co gdzie go może zaprowadzić
Gdzie się kłóci dwóch, tam trzeci korzysta
Gdzie się kłóci trzech, tam ja negocjuję
Gdzie się kłócą wszyscy, tam nikt nie wygra
Też wkurwiają mnie, lecz nie reaguję
Szuje, z grona wydaleni jak zawartość kiszki
Nie mam trzech żyć, by się wczuwać w nienawiści
Trzeba w przód iść, nie mam czasu na potyczki
Biorę sprawy w swoje ręce i pod skrzydło bliskich..!!
Kocham Cię Ewelinka..!!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24