zero zero zero
zero czegokolwiek
mój cholernie niski basowy głos, kiepskie żarty, słowa nie na miejscu, dużo przekleństw i myślenie o czymś innym
zero jęków, wdychania, zero potu, napięcia mięśni, gęsiej skórki, akcja serca w normie
i przed oczami twarz kogoś innego
nie dbam o to, nie myślę o tym, nie czuję nic i nie przypominam sobie dotyku cudzych rąk
chyba nawet mnie to nie rusza, że aż tak zawodzę
jestem za miła, za dobrze wychowana, zbyt kulturalna
i say the right things, but act in wrong way